__mgielka
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Temat postu: |
|
|
Usiadłam na łóżku, spojrzałam w przód
Zamiast siebie ujrzałam obcości lód...
Przekrwione oczy, wbite w odbicie swoje
Pasma włosów ściskały, drżące dłonie moje...
Cisza wszędzie wokół, we mnie hałas, zgiełk i ryk
"Jesteś nikim, spójrz przed siebie" - podpowiadał krzyk
Nie zaprzeczałam, jak otępiała się wpatrywałam
bić lustro, zniszczyć siebie - taką ochotę miałam
Marnować czas w tym pustym, ciemnym pokoju
Tracić go na zawsze w tym podłym nastroju...
Nie myśleć, nie czuć, czasem nie oddychać...
Ale wciąż o własne problemy się potykać..
Moje życie to piekło!
Gdzie nic się nigdy nie udaje
Nigdy nie jest jak być powinno
Wszystko wali mi się na głowe
Często czuje ból i nienawiść...
Nienawiść do siebie i całego świata...
Każdy myśli
Że ja nie mam kłopotów i zmartwień
Każdy myśli że moje życie jest idealne
Wszyscy myślą
Że na mej twarzy zawsze uśmiech jest
A w moim życiu wszystko jest OKEJ
NIe!
Tak wcale nie jest!
Ja bardzo często mam doła
Bardzo często zastanawiem się po co żyć?
Często jestem na krawędzi i myślę
A może w końcu zabije się...
Zawsze mnie coś wkurza
Lecz żadko pokazuje że mam dość...
Rzadko pokazuje mój bunt
Ale czasmi nie wytrzymuje i wybucha ze mnie złość...
I wtedy widać...
Widać
Że życie wali mi się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|