samotninastolatkowie
www.lolnet.pl
Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum samotninastolatkowie Strona Główna
kościół
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
pytania dotyczące forum
----------------
www.lolnet.pl
sport
----------------
piłka nożna
siatkówka
sporty walki
koszykówka
wiersze
----------------
nasza twórczość
psychologia
----------------
samobójstwo
autoagresja
samotnosc
nierozumiem sie z rodzicami
smierc
uzaleznienia
miłość
przyjaźń
Religia
----------------
Bóg
kościół
Duchowienstwo
Ciekawostki
----------------
wszystko o wszystkim
pozdrowienia i życzenia
----------------
zyczenia
sekty
----------------
sekty
Świat muzyki
----------------
muzyka
Fotografika
----------------
Nasze fotki
muza
----------------
piosenka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
__mgielka
Wysłany: Nie 19:24, 16 Kwi 2006
Temat postu:
Kim dla Was jest?
Kim On dla Was jest? Powiedzcie mi proszę kim dla Was jest? Gdzie kierujecie swój wzrok? Powiedzcie mi, co ma zrobić, byście Go dostrzegli? Kim ma się posłużyć, byście Go usłyszeli? Mówicie, że wie wszystko? A On pyta Was: "Czy na pewno jest tak jak mówicie? Skąd Wasza pewność, że jest tak jak mówicie? A jeżeli Wasza wiara prowadzi Was na manowce? Co zrobicie z ludźmi, którzy w jego imieniu Wam to powiedzą?"
Pytam więc: "KIM DLA WAS JEST, skoro wszyscy wzywając Jego imienia stajecie naprzeciw siebie zbrojnie w przekonaniu, że jest tylko po Waszej stronie? Uważacie Go za przyjaciela? Zważcie, jaki z Niego byłby przyjaciel, gdyby się okazało, że jest i z Wami - i z tymi, którzy są przeciw Wam?
Pytam więc: "KIM DLA WAS JEST, skoro wzywacie Jego wsparcia, gdy wyruszacie do boju na śmierć i życie przeciw sobie? Powiedzcie mi, kto postradał zmysły? Czy uważacie, że On?
Powiedzcie mi, kto w Jego imieniu upoważnił Was do siania pożogi pośród Waszych bliźnich? Kto wzywa Jego imienia, by zachęcić Was do marszu na zatracenie? Skąd pewność, że za te czyny czeka Was sława i zbawienie w raju?
KIM DLA WAS JEST, skoro są wśród Was tacy, którzy radując się z cudzej śmierci i cierpienia tańczyć będą nad szczątkami zabitych wrogów sławiąc Jego imię? Kto z Was stanie i mi odpowie? Jest choć jeden taki, który zawoła na tyle donośnie by On mógł go usłyszeć w Waszym imieniu?
Wieki całe upłyną, zanim takiego wśród siebie znajdziecie, który zgromadzi jedną Waszą myśl i przekaże ją ku Niemu bez najmniejszego sprzeciwu z Waszej strony. Dziś bowiem zawsze znajdzie się oponent, który sprzeciwi się głosowi mówiącemu do Niego w Waszym imieniu. A zatem? Jak chcecie Mu odpowiedzieć na moje pytanie o to, kim dla Was jest? Nie potraficie mi odpowiedzieć? Dlaczego tak jest? Bo nie wiecie kim dla Was Jest.
A On Jest Życiem Waszym i Miłością Jest, która w śpiewie ptaków się objawia. Zobaczycie to też w oczach matek, żon i dzieci Waszych wrogów. Jest każdym uderzeniem Waszego Serca i najwznioślejszą Radością Jest. Jest Głębokim Pragnieniem i Błogim tego Pragnienia Ukojeniem. Jest Współczuciem i Wsparciem dla potrzebujących. Jest Gniewem i Przebaczeniem, które z Gniewem zawsze iść w parze winno i po nim następować musi. Jest litością - a czy Wy się ulitujecie nad tymi, których się boicie? Jest smutkiem i łzą na policzku... I mógłbym Wam mówić bez końca kim Jest, lecz Wy ubrani w złoto i szafiry liczycie, że tylko tak znaleźć Go zdołacie. A On na to nie baczy, jaką szatę nosicie na sobie. To nie są znaki, które Go zajmują. Niczego od Was nie oczekuje, bowiem wszystko co chcielibyście Mu dać On już ma. Chce On Waszej radości i wzruszających uniesień Waszego serca. Bowiem On Jest Tęsknotą za Miłością między Wami - Jego dziećmi.
Nie jest natomiast kimś, kto nagradza męczenników, którzy na swe ofiary bezbronnych spośród siebie wybrali. Powiedzcie mi, za kogo Jego macie, skoro obiecujecie nieszczęsnym swoim bojownikom, iż On zapłaci im ciałami rajskich niewiast i dostatkiem jadła wszelakiego za śmierć zadaną Waszym bliźnim, których Wy zwiecie wrogami?
On nie jest matką, która trzymając swe dziecię na rękach głosi, że marzy o tym, by jej syn zginął jak męczennik. Nie jest nią, choć jest Wszystkim i Wszędzie jest. On nie zna pojęcia zemsty, którego Wy wyrzec się nie potraficie, a nienawiść jest Mu obca.
On jestem Miłosierdziem! A imion ma niezliczoną ilość. To, które Mu dajecie w swoim kraju, też jest Jego imieniem. Ale ma też imiona takie, jakimi posługują się Ci, których Wy nazwiecie niewiernymi.
A zatem, czy ktoś z Was mi powie, kim On dla Was Jest?
__mgielka
Wysłany: Sob 17:57, 01 Kwi 2006
Temat postu:
__mgielka
Wysłany: Sob 17:54, 01 Kwi 2006
Temat postu:
__mgielka
Wysłany: Pią 15:17, 17 Mar 2006
Temat postu: Dom Boży
Kościół to wierzący ludzie. Biblia mówi: „[Wy również] jesteście budowlą wzniesioną na fundamencie, który tworzą apostołowie i prorocy, wsparci o ten kamień węgielny, którym jest sam Jezus Chrystus. To dzięki Niemu cała budowla zespolona wznosi się coraz bardziej ku górze jako wspaniała świątynia w Panu.” EFEZ. 2,20-21, BWP „Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?” 1 KOR. 3,16 (BW)
Jakie pracę kościół wykonuje? Kościół rozpowszechnia Ewangelię. Biblia mówi: „Głoś Słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny, karć, grom, napominaj z wszelką cierpliwością i pouczaniem.” 2 TYM. 4,2 (BW)
Bóg obdarzył Swój kościół różnymi darami i powierzył zadanie do wykonania. Biblia mówi: „I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego.” EFEZ. 4,11-12 (BW)
Każdy wierzący człowiek, członek kościoła, ma swoje zadanie do wykonania. Biblia mówi: „I różne są sposoby działania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich. A w każdym różnie przejawia się Duch ku wspólnemu pożytkowi. Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy... Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce.” 1 KOR. 12,6-8,11
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin